piątek, 2 grudnia 2016

Kotleciki "wszystko w jednym" dla maluchów

 Każdy rodzic wie, że przy małych brzdącach nie dysponujemy przesadną ilością wolnego czasu. A niemowlęta mają trochę inne potrzeby żywieniowe niż reszta rodziny. Wpadłam więc na sposób zaoszczędzenia odrobiny czasu podczas przygotowywania posiłków dla mojej niespełna rocznej córki.
Zamiast przygotowywać osobno kotleciki, węglowodanowy dodatek i warzywa, połączyłam to wszystko w formie pulpecików. Może to niezbyt odkrywcze, niemniej bardzo praktyczne! Wystarczy poświęcić czas raz, następnie zamrozić kotleciki w pojemniku na żywność i wyjmować po jednym w zależności od potrzeb. Pełnowartościowy posiłek gotowy :)
opcja dobra także dla tych dzieciaków, które z jakichś względów nie mogą przekonać się do danego produktu. Możemy przemycić go bez awantur ;p

Gotujemy ulubioną kaszę (w tym przypadku jaglanka)
dodajemy do niej zmielone mięsko, starte surowe warzywa (marchewka, seler, pietruszka, posiekany por czy cokolwiek innego chcemy podać dziecku), sporo zieleninki, sprasowany ząbek czosnku, ulubione zioła, całość sklejamy jajkiem (ale bez niego również można) i formujemy kotleciki, nieduże, akurat by wystarczyły na 1 raz. Następnie gotujemy je na parze i gotowe :) Na zdjęciu znalazły się kotlety z późniejszego okresu, gdy córka jadała także potrawy smażone. W tej formie również są fajne.
Moja Mała zajadała się tymi kotlecikami przez kilka miesięcy :) A to głównie dlatego, że bardzo długo czekaliśmy na zęby ;)



Zapiekane bułeczki z pieczarkami

Zainspirowana jakimś przypadkowym filmem widzianym na Fb (niestety nie znam źródła) wypróbowałam pomysł na bułeczki zapiekane. Zakochałam się od pierwszego kęsa i koniecznie muszę je Wam polecić. Są bardzo tanie w przygotowaniu, względnie szybkie i meeega smaczne ;p


  • bułeczki - odcinamy wierzch i wydłubujemy wnętrze. Ja wykorzystuję zarówno pszenne kajzerki jak i trochę zdrowsze grahamki. 
  • pieczarki - siekamy i podsmażamy na maśle z dodatkiem cebulki, soli i pieprzu, pod koniec smażenia dodajemy posiekaną natkę pietruszki
  • szynka pokrojona w drobną kostkę i przesmażona z pieczarkami (wrzucamy ją pod koniec) - opcjonalnie, bułki są smaczne również bez mięsnego dodatku
  • szczypiorek - posypujemy nim bułeczki z pieczarkowym farszem
  • starty żółty ser - posypujemy wierzch nafaszerowanych bułeczek
Smacznego! 

poniedziałek, 1 lutego 2016

Sernik doskonały w mniejszej wersji

Mój hit, do którego często wracam - dziś w nowej odsłonie :) Połowa porcji w sam raz do niedzielnej kawy :):):) Smacznego!

Przepis znajdziecie tutaj. 




czwartek, 25 czerwca 2015

Pierniki czekoladowe na które nie musisz czekać

Przepis oczywiście pochodzi ze strony Moje Wypieki ;p Nie mogło być inaczej.
Pierniczki rzeczywiście są od razu miękkie, nie muszą leżakować. Idealna opcja dla zapominalskich, takich jak ja ;)






Składniki na około 45 pierniczków:
  • 300 g mąki pszennej
  • 100 g mąki żytniej pełnoziarnistej
  • 2 duże jajka
  • 130 g cukru pudru
  • 100 g masła, roztopionego i lekko przestudzonego
  • 100 g łagodnego miodu np. akacjowego
  • 1 łyżka przyprawy do piernika
  • 1 łyżka kakao
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
Wszystkie składniki wsypać do naczynia, wymieszać i wyrobić (można mikserem). Ciasto może być klejące, ale nie dodawać mąki.
Ciasto rozwałkować na grubość 4 mm (nie cieniej), podsypując je małą ilością mąki - tylko tyle, by ciasto nie kleiło się do stolnicy.
Wykrawać różne kształty pierniczków. Układać je na blaszce w niewielkich odstępach. Piec w temperaturze 180ºC przez około 8 - 10 minut. Studzić na kratce. Dowolnie udekorować.

Ulubione kruche ciasteczka z marmoladą

 Stanowczo najlepsze ciastka na świecie. Proste, bez udziwnień... jedyny kłopot sprawia ich wyciskanie (dobra maszynka do ciastek jest bardzo pomocna) ale i z tym można sobie poradzić. Przepis pochodzi ze strony Moje Wypieki 

Jeśli nie macie maszynki do ciastek możecie po prostu kulać ciasto i spłaszczać widelcem jak na zdjęciu powyżej. Wcale nie smakują gorzej, słowo! :)





Składniki na 2 blaszki ciastek:

  • 220 g masła, w temperaturze pokojowej
  • 100 g cukru pudru
  • 2 żółtka
  • 300 g mąki pszennej
  • 50 g mąki ziemniaczanej
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
  • szczypta soli
  • kilka łyżek twardej marmolady np. wiśniowej

Masło umieścić w misie miksera i zmiksować na jasną, puszystą masę. Dodawać cukier, cały czas ucierając. Dodać żółtka, ekstrakt z wanilii, zmiksować.
Do masy maślanej dodać mąkę pszenną, mąkę ziemniaczaną, sól i zmiksować na gładką masę.
Masę ciasteczkową przełożyć do rękawa cukierniczego z tylką Wilton 1M.*
Blaszki do ciastek wyłożyć papierem do pieczenia lub matą teflonową. Na blachę wyciskać ciastka w okrągłym kształcie, pozostawiając między nimi małe odstępy (rosną minimalnie). Na środek każdego ciastka wycisnąć kleks marmolady.



Tiramisu

Jak mawia sławny Michel Moran - tiramisu które po pokrojeniu trzyma kształt to nie tiramisu.
Ciekawe.
Moje pierwsze w życiu tiramisu było jak najbardziej rozpadające się, cel został więc osiągnięty (jak sądzę...), niestety nie dla mnie takie ciężkie desery. Mąż za to był zachwycony ;)

Tu znajdziecie różne wariacje na ten temat: http://www.doradcasmaku.pl/przepisy/szukaj/tiramisu




piątek, 27 marca 2015

Zapiekane łódeczki ziemniaczane

Prosty i tani posiłek.

Według przepisu duże ziemniaki gotujemy w mundurkach, a następnie obieramy. Ja zrobiłam w szybszej wersji - obrane i przekrojone wzdłuż ugotowałam (nie do miękkości, muszą być lekko twardawe) w niewielkiej ilości wody.
Środki wydrążamy łyżeczką i nakładamy farsz:

ugotowane i pokrojone na mniejsze kawałki brokuły mieszamy z jajkiem i startym żółtym serem. Wierzch posypałam Delikatem do mięs (kocham!).

Całość zapiekamy w piekarniku aż ser z jajkiem ładnie się zrumienią.

Smacznego!