- kiszoną kapustę zalać wodą (nie płukać!) i gotować prawie do miękkości
- mięso (boczek, łopatkę...) pokroić i w osobnym garnku ugotować do miękkości, posolić na koniec
- ugotować grzyby, odstawić razem z wywarem
- z kapusty odlać wod i zalać świeżą, znowu gotować przez chwilę
- dodać przyprawę do bigosu, liść laurowy, ziele angielskie, zioła prowansalskie, majeranek, kostkę rosołową, pieprz (nie solić!)
- dodać grzyby i mięso razem w wodą w której się gotowały
- chwilę razem gotować
- dodać sporo koncentratu pomidorowego, ew trochę musztardy lub odrobinę czerwonego wina
sobota, 17 listopada 2012
Bigos staropolski
Mama nauczyła mnie zaczynać przygotowania przedświąteczne na długo przed samymi świętami... bigos przepisu mojej ciotki lubię najbardziej ze wszystkich bożonarodzeniowych dań. Żeby uniknąć sytuacji, w której brakuje mi czasu w grudniu na przygotowanie go, gotuję większą ilość już teraz. Kapustka czeka sobie cierpliwie w zamrażarce, a ja zajmuję się innymi rzeczami ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz