- 450g mąki pszennej
- 150g cukru pudru
- 250g masła
- szczypta soli
- 2 zółtka
- 500g owoców
Po tym czasie podzielić ciasto w stosunku 1:2. Większą część rozwałkować na papierze do pieczenia i przenieść razem z nim na blachę. Piec ok 10 min w 190'C. Następnie na podpieczone ciasto wyłożyć owoce, przykryć pozostałym ciastem startym na grubych oczkach i piec znów 20 minut.
Tutaj muszę się przyznać do fatalnego błędu - zapomniałam o cieście i siedziało w piecu prawie godzinę!! Co ciekawe, nie spaliło się dzięki dużej zawartości wody w owocach, jedynie z owoców zrobił się lekko skarmelizowany krem marmoladowo - jakiś ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz